Co przeczytałam w 2011?

Nie jestem z natury molem książkowym. Zwykle czytam tyle, na ile pozwala mi czas wolny - a jak wiadomo nikt nigdy nie ma go za wiele! Ostatnio interesują mnie głównie trzy rodzaje książek i na nich też skupiła się moja uwaga w zeszłym roku:

1.Klasyczne powieści, szczególnie twórczość angielskojęzyczna w oryginale, w ciągu ostatnich 12 miesięcy przeczytałam: 

"Paragraf 22" Hellera i "Rok 1984" Orwella (klikając na obrazki tych dwóch książek można przejść do moich recenzji)

2.Książki dotyczące współczesnych teorii ekonomicznych i polityki, głównie o tematyce Europejskiej i Stanach Zjednoczonych

przeczytałam: "Were you born on the wrong continent?" Thomasa Geoghegana - opisane w lekkim stylu przemyslenia amerykańskiego prawnika na temat codziennego życia w Europie i USA
teraz czytam: "Doktryna szoku: jak współczesny kampitalizm wykorzystuje klęski żywiołowe i kryzysy społeczne" - bestsellerowa teoria spiskowa Naomi Klein na temat praw jakimi rządzi się współczesny kapitalizm

3.Praktyczne poradniki finansowe, podatkowe i biznesowe, w zeszłym roku przeczytałam: 

"Standard & Poor's Guide to Money & Investing" - najlepszy poradnik inwestycyjny wszech czasów! książka skierowana do początkujących, napisana w formie komiksu w przystępny sposób wyjaśnia funkcjonowanie współczesnych rynków finansowych i nawet najbardziej zawiłe metody inwestycji

"Taxes Made Simple" i "Tax Handbook 2011/12" - odnoszą się do prawa podatkowego w USA i UK

Patrząc wstecz "Rok 1984" był jedyną książką, którą w zeszłym roku przeczytałam po polsku, do wszystkich pozostałych miałam dostęp jedynie w j. angielskim. Na dodatek doszła do tego jeszcze sterta podręczników szkolnych, które po prawdzie w większości także były niczego sobie! Zainteresowanym polecam moje ulubione z każdego gatunku, czyli Paragraf 22, Shock Doctrine i S&P Guide.

"Książki są lustrem: widzisz w nich tylko to, co już masz w sobie" [ Carlos Ruiz Zafón ]