Zapowiada się kolejny przepiękny weekend! Jest 10 rano i na basenie powoli zaczyna być tłoczno. My rozpoczynamy dzień od śniadanka na balkonie: pomidory w oliwie, wegańskie parówki, tosty, owocowa herbata i sok pomarańczowy... Później mamy w planach siłownię, a wieczorem parapetówkę u znajomych. Mam nadzieję, że Wy też miło spędzicie upragniony weekend! x
oo widze,ze odkrylam fajnego bloga :)
OdpowiedzUsuńorientujesz sie moze jak cenowo wyglada aparat nikon d3100? bo ciekawa jestem jak to w usa wyglada :)
Dziękuję za odwiedziny. :)
OdpowiedzUsuńSuper blog ! Na pewno będę często tu zaglądać:)
Pozdrawiam!
ładne zdjęcia i gratuluje odwagi na nowa fryzurę, opłacało się
OdpowiedzUsuń