wtorek, 7 lutego 2012

Kolacja: Lasagna/Moussaka

Jak wiecie postanowiłam, że raz w miesiącu będę gotować coś specjalnego. W styczniu *przepraszam za opóźnienie* spodobał mi się przepis na Lasagnię/Moussakę na blogu miss-unbelievable (wprowadziłam do niego drobne zmiany). Tak nam zasmakował, że dzisiaj przygotowuję go ponownie! Polecam
Jak się okazuje, danie to pasuje także idealnie do jadłospisu, który w swojej książce proponuje Jonathan Bailor (książkę zakupiliśmy niedawno w celu udoskonalenia codziennego jadłospisu, jest ona zestawieniem naukowych faktów na temat oddziaływania poszczególnych składników pokarmowych na nasz organizm). Po doczytaniu do końca, na pewno podzielę się wnioskami! x










7 komentarzy:

  1. lubie moussake, ale i tak pastizio wygrywa ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Od lat jestem fanką kuchni greckiej:) uwielbiam i moussakę i pastizio, a najbardziej popijając wino na greckiej wyspie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dla mnie to jest nowosc - nigdy wczesniej nawet o tym nie slyszalam! Bardzo dobre danie

    Pozdrawiam x

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię twojego bloga, żyjesz tak całkowicie inaczej ode mnie:)
    Julita

    OdpowiedzUsuń
  5. ojojjj zgłodniałam !



    pozdr. AL / Alice! wake up!

    OdpowiedzUsuń
  6. Aale bym takie pojadła. Pyszności! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. mniam..pyszna :-)
    ciesze sie, ze nie tylko nam smakowala

    OdpowiedzUsuń