poniedziałek, 18 czerwca 2012

Typowy weekend w pięknej Kalifornii

Park i plaża Point Dume w Malibu


Słynne klify z możliwością wspinaczki


Zdjęcie lotnicze - na pierwszym planie plaża Point Dume, kolejno Dume Cove i Paradise Cove, w niedzielę odwiedziliśmy wszystkie trzy; przy odrobinie szczęścia w tych wodach można zobaczyć delfiny, migrujące wieloryby i inne żyjątka


To podobno jedna z najlepiej usytuowanych ławek w LA, z widokiem na plażę Dume Cove






Oficjalna flaga stanowa Kalifornii


Koncert Beatlesów


Dokańczam czytać angielskie wydania ulubionych gazet



Przyzwoicie umyślny prezent od naszych ostatnich couchsurferów



Urywki naszego typowego weekendu, czyli aktywny wypoczynek w plenerze, doborowe towarzystwo, troszeczkę kultury, smaczne jedzenie i coś do czytania... Tak bardzo, jak nie rozumiem zachwytu samym miastem Los Angeles, uwielbiam pogodę, styl życia i przyrodę Kalifornii!

9 komentarzy:

  1. jak tam pieknie , a jakie widoki!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ach, chyba zacznę planować podróż do CA! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. śliczne są te klify z możliwością wspinaczki!

    OdpowiedzUsuń
  4. Kalifornię uwielbiam :) Mówiłam Ci już, że Ci zazdroszczę, więc się nie powtarzam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. widok z tej ławki bajeczny, mam nadzieję, że będzie mi dane kiedyś podziwiać choć w niewielkim stopniu tak piękny krajobraz

    OdpowiedzUsuń
  6. Juz wiem za co kocham Ameryke, swietnie ukazujesz jej walory :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jakie widoki ! Przebosko :)))
    Pozdrawiam, Klaudia ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękniee! Cudowne zdjęcie na ławce w kapeluszu :)

    OdpowiedzUsuń