Do tej pory wydawało mi się to normalne, że czasem pobolewa mnie głowa. Bo przecież jak nie przemęczenie, to temperatury, odwodnienie, stres...
Ale w ciąży nauczyłam się reagować na sygnały wysyłane przez moje ciało.
Oswoiłam się też z lekarzami i szpitalem.
Oswoiłam się też z lekarzami i szpitalem.
Skierowanie na rezonans dostałam najpewniej dla świętego spokoju. Prosiłam o nie z uporem maniaka.
I co?
Nieciekawie.
Nieciekawie.
Po pół roku. Bez zmian.
Guzek lejka przysadki. 3x4mm.
Nieduży.
Nieduży.
Niby niedobrze, że ciągle jest, ale bardzo dobrze, że nie urósł.
Zalecania lekarzy: Nie przejmować się, monitorować.
Trzeźwy osąd męża: Masa ludzi na świecie nie ma dostępu do zaawansowanej opieki medycznej, dlatego podobnymi problemami się nie przejmuje i ich nie monitoruje, bo zwyczajnie o nich nie wie.
A ja?
Cieszę się, że wiem, przejmuję się trochę, ale skoro wierzę w różne niestworzone rzeczy, to czemu nie miałabym wierzyć, że będzie dobrze...
O jej! Mam nadzieje że wszystko będzie dobrze. Mnie też czasami boli głowa i też zaczynam sobie wkręcać różne rzeczy. .. możesz powiedzieć jak często miałaś te bole, jaki one miały charakter i gdzie Cię ten ból najczęściej występował. Życzę Ci dużo zdrówka i wiary że wszystko będzie dobrze. Bo przecież będzie. .. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, ze bedzie dobrze. Duzo zdrowka ! :)
OdpowiedzUsuńTwój mąż ma rację. W niektórych przypadkach im mniej wiemy, tym lepiej śpimy.. Dobrze, że zrobiłaś badanie i wiesz, skąd bóle głowy. Pozdrawiam Cię Dorotko, a co tam u Was? lato w pełni? :) widzę, że bliźniakom spodobał się konik! :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, bedzie dobrze!
OdpowiedzUsuńA ja się zgadzam z Twoim podejściem. Lepiej jest wiedzieć, niż nie wiedzieć, a im wcześniej tym lepiej. Nie rozumiem np. gadania kobiet, że nie badają piersi bo się boją, że coś znajdą. Jak jest, to trzeba znaleźć i działać! Przesyłam masę dobrej energii. Uściski!
OdpowiedzUsuńPrzesyłam moc ciepłych myśli!
OdpowiedzUsuńDużo siły i zdrowia kochana!! <3
OdpowiedzUsuńszczęście w nieszczęściu, szybko wiedzieć co złego się dzieje..
OdpowiedzUsuńbędzie dobrze, dużo siły i pozytywnych myśli życzę przede wszystkim!
pozdrawiam:)
ode mnie też dużo zdrowia i uściski lecą do Ciebie!!!:) do Was:)
OdpowiedzUsuńtak jak piszesz, trzeba obserwować i w razie zmian szybko do lekarza i działać