środa, 13 marca 2013

Zrządzenie losu




W tym roku moje urodziny zbiegły się z bardzo nieszczęśliwą wiadomością - u bliskiego przyjaciela rodziny zdiagnozowano raka z przerzutami. Pierwotnie, w dnień moich urodzin wyznaczono także termin narodzin bliźniaków. Dało mi to dużo do myślenia... W takich momentach wiem, dlaczego żyję według takiej, a nie innej filozofii życiowej [KLIK]. Dla wielu osób jest ona niezrozumiała, ale świadomość śmierci pobudza mnie do życia. 

Żyć szybko, umrzeć młodo - lub dla tych, którzy wciąż mają obiekcje - Żyć szybko, (w razie, gdyby miało się) umrzeć młodo. 

6 komentarzy:

  1. Życie lubi płatać figle...
    Mimo wszystko masz dla kogo żyć i żyj jak najpiękniej :*
    Wszystkiego DOBREGO :)

    OdpowiedzUsuń
  2. najważniejsze to wykorzystywać każdy dzień w 100%, bo tak naprawdę, nigdy nie wiadomo ile nam tych dni jeszcze pozostało ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystkiego najpiękniejszego! I by marzenia stały się rzeczywistością :)

    Asia

    OdpowiedzUsuń
  4. wszystkiego najlepszego! faktycznie zycie potrafi zaskoczyć ale wszystko co nas spotyka dzieję się po coś, ma jakiś cel.

    OdpowiedzUsuń