Myślałam, że to niemożliwe. A jednak! Chcąc uniknąć jednego z potencjalnych powodów depresji poporodowej, starałam się "polubić" swoje przyszłe rozstępy i oswoić z myślą o nich już od początku ciąży. A tu taka niespodzianka! Udało mi się ich uniknąć! Prawdę mówiąc, sama do końca nie wiem jak. Sądząc po rozstępach z okresu dojrzewania, wydawało mi się, że jestem na nie podatna. Mimo to, postanowiłam sumiennie pielęgnować skórę już od pierwszych tygodni ciąży. Jakie były moje sposoby?
1.Znalazłam informację o podszczypywaniu skóry.
Wydawało mi się to logiczne, więc bardzo wcześnie zaczęłam podszczypywać brzuch, zwracając szczególną uwagę na okolice pępka, podbrzusze i boki.
2. Zanim jeszcze miałam czas rozejrzeć się za jakimś mazidłem,
mój ukochany z dumą oświadczył, że zakupił dla mnie buteleczkę Bio-Oil oraz dwa opakowania Palmer's Cocoa Butter Formula Massage Lotion. Kosmetyki, moim zdaniem, wątpliwej jakości i przereklamowane, ale jak już były, to postanowiłam je zużyć.
3.Julia, jedna z czytelniczek, poradziła mi, abym smarowała się
naturalnym olejkiem z migdałów. Skuteczność potwierdzała ona sama, jej przyjaciółka, a także jej znajoma z Indii, twierdząc, że jest to wspaniała rzecz na poprawienie kondycji skóry. Akurat miałam go w domu i od ręki zaczęłam stosować.
4.Wszystkie powyższe kosmetyki stosowałam codziennie,
smarując się nimi zamiennie. Muszę przyznać, że miałam na tym punkcie obsesję. Chodziłam po domu z odkrytym brzuszkiem i smarowałam się na okrągło.
5.Kolejną sprawą były długie, wieczorne kąpiele.
Podczas nich praktycznie codziennie masowałam brzuch rękawicami peelingowymi. Czasami jeszcze w wannie, na mokrą skórę, nakładałam olejek z migdałów i nakrywałam go ciepłym, zwilżonym ręczniczkiem.
Trudno jest więc jednoznacznie określić, co konkretnie najbardziej mi pomogło. Ale ostatecznie, mimo to, że w sumie przytyłam ok. 23kg, nie posiadam ani jednego rozstępu po ciąży z bliźniakami. Mój brzuch wygląda [TAK].
Jestem ciekawa jakie znacie inne, sprawdzone sposoby?
A dziewczynom, którym się nie udało, dedykuję poniższą grafikę...
"Twoje ciało nie jest zniszczone. Zdobyłaś te blizny jak cholerna lwica."
ja mysle ze geny maja duży wpływ na tendejcje naszje skóry.
OdpowiedzUsuńuzywam też bio oil i palmersa, jestem w 40 tyg. ciaży (nie bliźniaczej co prawda) i nie mam rozstępów puki co.
Dokładnie zgadzam się,głównie to genetyka tutaj nami rządzi choć wiadomo,że w tym okresie trzeba bardziej o siebie dbać i używać specjalistycznych kosmetyków.
OdpowiedzUsuńrozstępy czy w ciąży pojedynczej czy w mnogiej pojawiają się najczęściej po 37 tygodniu, z tego co wiem, miałaś cesarkę wcześniej - tak więc nic dziwnego, że rozstępy nie pojawiły się. U kobiet do 38 tygodnia - ok. 35-55% procent ma rozstępy, a u kobiet po 40 tygodniu ciąży już 75-85%. Tak więc po prostu skóra jeszcze "nadążała" z rozciąganiem się i tyle.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ania
Nie wiem jak to jest z ta genetyka, ale ja mam rozstepy na ciele z czasow intensywnego wzrostu, wtedy nawet nie mialam pojecia, ze moglabym sprobowac im zapobiec , teraz mysle, ze byloby to mozliwe
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem one zaleza tez w duzej mierze od rozmiaru brzucha, co bardziej da sie porownac niz tyg ciazy, moje 2 kolezanki mialy duze bobaski i zaczely zauwazac rozstepy w 34tyg, a ja mimo, ze urodzilam prawie w 35 tyg, to do tej pory zdazylam przytyc 23kg i moj brzych rozmiarem rownal sie 40tyg ciazy pojedynczej
Pod sam koniec moglam jeszcze troche skory podszczypnac, ale tak podejrzewam, ze moj brzych faktycznie wytrzymalby jeszcze ze 2tyg zanim osiagnalby granice mozliwosci;)
Urodziłam swoje bliźniaki w terminie, w 40 tygodniu ciąży. Do 37 tyg. nie miałam nawet jednego rozstępu. Niestety, w ostatnich tygodniach skóra nie wytrzymała. Rozchodziła się jak szalona, tak intensywnie, aż odczuwałam dyskomfort. Mimo pielęgnacji, mimo nacierania ostrą rękawicą, mimo czarów i innych, różnego typu spraw :)
OdpowiedzUsuńJestem wiec jak ta lwica ;)
Pozdrawiam,
M.
Super tak donosic;) Nie musialas sie przynajmniej pozniej martwic o ich niedowage, bo to dla mnie bylo bardzo smutne
Usuńhmm... to bardzo ciekawe, bo wydaje mi się, że w Polsce każą unikać kąpieli w ciąży, by nie spowodować skurczy macicy. Masować zbyt intensywnie też się nie zaleca, bo też skurcze. Sama mam rozstępy z czasów dzieciństwa, ale brzuch po ciąży czysty. Mam nawet swoją teorię na to :D nigdy nie miałam super płaskiego brzuszka, wydaje mi się, że skóra była dość elastyczna, w ciąży miałam ogromny brzuch przez wody, ale rozstępu ani 1. Niestety brzuch mi trochę został :/ co mnie bardzo irytuje, pozdrawiam nm.
OdpowiedzUsuńWiem, ze powinno sie unikac zbyt goracych kapieli, ale jezeli temp wody jest odpowiednia to nie powinno byc problemu, masaze i szczypanie tez wiadomo bardzo delikatne, najlepiej pytac i o wszystkim rozmawiac z lekarzem, moj nie mial zadnych zastrzezen
UsuńKazdy ma chyba jakas teorie na temat swojego brzuszka :D ja tez przed ciaza specjalnie intensywnie cwiczylam miesnie, zeby trzymaly go w ryzach, mysle, ze to moglo miec jakis wplyw;)
ja przytyłam wzorowo 12 kg, ale skóra nie wytrzymała :(
OdpowiedzUsuńJa już mam 12 kg na plusie a jeszcze 3 miesiące :) i chyba zakupię tą rękawice :)
OdpowiedzUsuńPost bardzo ciekawy, na przyszłość mi się przyda :)
OdpowiedzUsuńJestem w ciąży i chodziłam ostatnio do szkoły rodzenia gdzie usłyszałam że nie wolno podszczypywać brzucha bo może to wywołać poród. Radzę więc zapytać się swojego lekarza lub położną Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPost podnosi na duchu;] ja teraz właśnie noszę moje bliźniaczki i szukam sposobów na zapobiegnięcie 'nieuniknionemu'... mam bardzo podobny zestaw, a już w drodze są olejki z mazideł, wcieram obsesyjnie- za jakiś czas zobaczymy z jakim skutkiem;)
OdpowiedzUsuńGłownie geny odpowiadają za rozstępy :/ Można próbować różnych kremów i oliwek, to rozstępy w końcu zbledną i staną się mało widoczne. Możecie bezpłatnie zamówić próbkę kremu Mamamil na rozstępy i sprawdzić na sobie. Tu link do promocji http://www.nagrodobiorcy.pl/probka-kremu-na-rozstepy-mamamil/
OdpowiedzUsuńGłownie geny odpowiadają za rozstępy :/ Można próbować różnych kremów i oliwek, to rozstępy w końcu zbledną i staną się mało widoczne. Możecie bezpłatnie zamówić próbkę kremu Mamamil na rozstępy i sprawdzić na sobie. Tu link do promocji http://www.nagrodobiorcy.pl/probka-kremu-na-rozstepy-mamamil/
OdpowiedzUsuńtez stosuje palmers i uważam ze jest super jako balsam, nie wiem czy na rozstępy działa:) panicznie się ich boje chociaż jestem dopiero w 9 tygodniu smaruje się wszystkim co się da :) tez słyszałam o olejku z migdałów i zrobiłam "autorską" miksturę z olejków, które poleciła mi kosmetyczka: główną bazą był olej brzoskwiniowy (200ml) i migdałowy (200ml) do tego 50 ml olejku arganowego i 50 oleju jojoba. Wpakowałam to wszystko w pojemnik z pompką i smaruje się z tym rano i wieczorem na wilgotną skórę po kąpieli. mam nadzieję, że da radę ...
OdpowiedzUsuńmyślę, że liczy się konsekwencja i systematyczność. Nawilżanie i delikatne masowanie: zarówno w ciąży jak i po niej, od razu po porodzie - wtedy rozstępy też lubią wychodzić.
OdpowiedzUsuńWitam ja też uważam że to w dużej mierze kwestia genów. Też urodzilam bliznieta,po ciazy nie mam zadnego rozstępu, przytylam 18kg w ciąży. Obecnie blizniaczki maja 5 miesiecy a ja ważę 45 kg i mam figurę sprzed ciazy bez zadnych ćwiczeń:)
OdpowiedzUsuńDupa prawda. Jestem po ciąży bliżniaczej. Od 3 - 4 miesiąca ciąży smarowałam brzuch olejkami masłami kąpiele i nic nie pomogło. Mam tygrysi brzuch w paski.... rozstępy były ciągle świeże a Bio oil jedynie powodował pieczenie. Także miałyscie szczęście że kremiki i kąpiele pomogły bo mi nie pomagało zupełnie NIC. Urodziłam w 38 tyg ciąży i przytyłam 26 kg mimo że nie jadłam byle czego ale brzuch był ogromny bo tak ułożyły się dzieciaczki.
OdpowiedzUsuńJeśli komuś nie pomaga smarowanie może pomoże medycyna estetyczna. Znam jedno miejsce w Poznaniu, które mogę polecić Beauty - Factory Fabryka Urody. Sporo znajomych u nich korzysta, ja też tam byłam chociaż z zupełnie innym problemem
OdpowiedzUsuńWiele do powiedzenia maja nasze geny i predyspozycje. To co używamy w czasie ciąży i jak się odżywiamy, a także po ciąży ma duże znaczenie. Jak chcemy dojść szybko do formy po, to wprowadźmy ćwiczenia.
OdpowiedzUsuńBardzo ważnym aspektem jest zapobieganie rozstępom. Znacznie lepiej jest zadbać, aby nie powstały, gdyż leczenie ich jest długotrwałe i nie musi przynosić dobrych efektów. Bardzo mi się podobały te rękawice peelingowe, których używałaś. Według mnie wpis jest bardzo pomocny i daje mu 10/10 :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńok
OdpowiedzUsuńBędąc w obu ciążach miałam problemy z rozstępami. W obu przypadkach używałam tylko tego olejku https://konopiafarmacja.pl/olej-z-konopi-siewnej/439-olej-konopny-tloczony-na-zimno-250ml.html i w obu przypadkach mi pomógł. Pomimo tego,że rozstępy się pojawiały z każdym miesiącem, to szybko znikały, bo ten olejek utrzymywał odpowiednio szybki proces regeneracji. Zależało mi bardzo na tym, żeby nie używać nasyconych chemią balsamów i ten olej z nasion konopi sprawdził się w tej roli najlepiej.
OdpowiedzUsuńTen wpis jest bardzo interesujący
OdpowiedzUsuńRewelacyjny jest ten wpis
OdpowiedzUsuń